wtorek, 18 marca 2014

Suplementacja.

Czym jest suplementacja? Jak bardzo wpływa ona na naszą formę? Kiedy zacząć o nią dbać? Czy coś nam umyka?




Czym jest suplementacja?
Uzupełnianie diety w formie kapsułek, tabletek, proszków lub płynów o różne niezbędne substancje (najczęściej egzogenne) w naszej codziennej diecie.

Komentarz:
Jedno zdanie, a daje dużo do myślenia.

1. Suplementacja jest "uzupełnieniem diety". Nie zastępuje jej. Toteż w sporcie zaczynasz dbać o nią w momencie gdy dołożyłeś starań o uzyskanie zbilansowanej diety. Nie wcześniej. Jeżeli mimo to masz braki w mikro lub makro składnikach sięgasz po suplementy.

2. "o różne niezbędne substancje (najczęściej egzogenne)"  EGZO (na zew.) oznacza elementy, których organizm sam nie może syntezować i potrzebuje byś dostarczył je z pożywienia. Przykładem są aminokwasy egzogenne, czyli białka pochodzenia zwierzęcego zawierające pełen łańcuch aminokwasów. Dostarczasz je jedząc jajka, schabowego, kurczaka etc. jeżeli mimo to jesz ich (białek) zbyt mało sięgasz po preparaty takie jak białko czy bcaa. Nie ma sensu sięgać po preparaty zawierające białka endogenne, gdy prawidłowo funkcjonujący organizm dba o to samoistnie.


3. "w naszej codziennej diecie" Z dietą nie jest tak, że raz jest, a raz jej nie ma. Jest zawsze, codziennie tylko nie zawsze prawidłowa. Nie powinno się mówić, "jestem na diecie" dopiero w momencie zakupienia jej od dietetyka czy innego specjalisty i wdrożenia w życie. Jesteś na niej nawet gdy wpieprzasz codziennie hamburgery i zapijasz browarem. Tylko niedobory w tak skrajnie niezdrowym odżywianiu wymagałyby jedzenia praktycznie wszystkich witamin i minerałów w formie kapsułek. Dbając o swoją sylwetkę i zdrowie, musisz kontrolować co jesz i dążyć, by nie musieć korzystać z praktycznie żadnych suplementów.

Czy coś nam umyka?

Przede wszystkim to co robią z ludźmi firmy produkujące odżywki poprzez reklamy. Dla nich to jest czysty biznes. W czasopismach kulturystycznych sponsorowanych przez koncerny produkujące suplementy wmawiają nam na każdym kroku jak bardzo korzystne są te i te witaminy te i te wyciągi z ziół. Nagminnym  jest zawyżanie zapotrzebowania na białko. Podawanie przykładów czołowych kulturystów na świecie, jedzących czasem nawet po 4g białka/ kg masy ciała. Ich synteza jest kolosalnie większa niż przeciętnego Kowalskiego, ze względu chociażby na ilość sterydów jaką biorą. Nietrenujący człowiek, będzie normalnie funkcjonował jedząc 1g białka na 1kg masy ciała, a Ty masz jeść 3-4 razy tyle? Bo trochę podźwigałeś żelastwa 4 razy w tygodniu? Bzdura. To samo tyczy się 90% innych suplementów. Stara dobra kreatyna doczekała się kilku czy kilkunastu "odmian" z których jedyną różnicą jest to, że są coraz droższe, a efekty? I tak najlepsze na starym dobrym mono. Można tak wymieniać w nieskończoność.


Z własnego doświadczenia polecam:

W pierwszej kolejności:
-kreatynę (monohydrat) tylko po treningu w porcji 3-5g bez żadnych faz ładowania, cykli itp. przez cały rok

W dalszej:
-kofeinę (jako forma przed-treningówki)
-białko lub gainery w przypadku problemu z nabiciem zapotrzebowania na makroskładniki i kcal. najlepiej w jak najmniejszych ilościach, bazując cały czas na diecie

-kwasy tłuszczowe omega 3

W jeszcze dalszej:
 
-bcaa
Wujek
#suplementacja

4 komentarze:

  1. Witam. Jestem kobietą i obecnie próbuje zrzucić kilka kg (cel 10) staram sie zdrowo odżywiać, zdarzają sie wpadki w weekendy, ale generalnie jest ok. Trenuje 6 razy w tygodniu po godzinie. Głownie sa to zajecia grupowe (trening cardio polączony z silowym) Jak narazie udalo mi się zrzucic 4 kg, chociaz lustro pokazuje jakby bylo wiecej.. jednak od jakichs 3tygodni nastapila stagnacja i wydaje mi się ze moje cialo przestalo sie zmieniac, a do celu jeszcze duzo brakuje.
    Czy jest sens wprowadzenia suplementacji np.w postaci spalacza"CLenburexin'? Czy nie ma sensu nawet zaczynac i po prostu wziac sie do roboty jeszcze intensywniej?

    OdpowiedzUsuń
  2. Waga powinna się obniżać w momencie gdy uzyskujemy deficyt kaloryczny, albo przez wzmożony wysiłek, albo przez odjęcie kcal z diety (lub jedno i drugie :)). Wzmożony wysiłek powoduje rozpędzenie metabolizmu co jest bardzo korzystne lecz może spowodować pewne 'przekłamanie' i niejako zmusi nas do spożycia większej ilości kcal. Po prostu będziesz odczuwać głód i nieświadomie, zjesz więcej niż zwykle. Bardzo prawdopodobne, że w Twoim przypadku wystarczy kontrolować ten stan, lub ułożyć sobie jadłospis na kilka niedużych regularnych posiłków i waga znów zacznie spadać. Nie polecam drastycznie obniżać kcal w diecie, bo możesz być zmęczona, ospała, zniechęcona i spowolnić swój metabolizm.

    Pozdrawiam
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
  3. Na temat suplementacji zdania są podzielone. Myślę, że prowadzenie zdrowego trybu życia to podstawa. ruch, zdrowa dieta, wtedy nasz organizm też będzie w dużo lepszej formie. Nawet wyniki badań krwi się poprawiają.

    OdpowiedzUsuń